Choć każdy ma możliwość skorzystania z bezpłatnej opieki zdrowotnej, ze względu na odległe terminy i długie kolejki do lekarzy coraz większą popularnością cieszą się pakiety prywatnej opieki medycznej. Co dokładnie obejmują i czy warto z nich skorzystać?
Na czym polega prywatna opieka medyczna?
Świadczenia w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia są w Polsce obowiązkowe i automatycznie odprowadzane z pensji. Pakiety medyczne prywatne są dobrowolne i działają na zasadzie abonamentu. Korzystanie z nich wiąże się z koniecznością uiszczania comiesięcznej składki pieniężnej. Indywidualny pakiet medyczny może obejmować różny zakres świadczeń w zależności od pakietu i konkretnej oferty, lecz w podstawowej wersji umożliwia na ogół korzystanie z usług takich jak:
- podstawowa opieka medyczna (internista, pediatra),
- opieka specjalistyczna (dermatolog, ortopeda, alergolog itp.),
- badania laboratoryjne (cytologia ginekologiczna, morfologia krwi, badanie moczu),
- badania radiologiczne,
- badania czynnościowe,
- bilans zdrowia dziecka,
- podstawowe zabiegi pielęgniarskie,
- rehabilitacja,
- szczepienia przeciwko grypie,
- wizyty u stomatologa.
Rozszerzony pakiet prywatnej opieki medycznej oferuje opcje dodatkowe, w skład których wchodzą np. wizyty domowe dostępne przez 7 dni w tygodniu, zabiegi ortopedyczne, zabiegi kriochirurgiczne, konsultacje profesorskie czy domowa opieka pielęgniarska.
Jakie są zalety korzystania z prywatnych pakietów medycznych?
Prywatny pakiet medyczny nawet w wersji podstawowej zapewnia kompleksową ochronę zdrowia. Można wybrać taki wariant, który najlepiej odpowiada potrzebom danej osoby, np. abonament czasowy u konkretnego specjalisty. Prywatne placówki medyczne oferują pacjentom szybką pomoc, co jest bardzo ważne w przypadku choroby, gdy terminy do lekarza na NFZ są odległe. Szybka reakcja zapewnia też bardziej efektywne leczenie. Wizytę można umówić wygodnie przez Internet. Panel pacjenta umożliwia lekarzowi wgląd do wszystkich niezbędnych danych, chory może liczyć na dłuższe i bardziej wnikliwe badanie.